Zmiany w audycie wymagają rozwagi

Duże wątpliwości dla emitentów budzi pomysł wprowadzenia do zapisów ustawy tzw. łącznego audytu. Wiązałoby się to przede wszystkim z większymi kosztami. Nie wiadomo także, jak miałby wyglądać podział odpowiedzialności za badanie, jego zakres czy ostateczne uzgodnienie wyników audytu. Obowiązek łącznego audytu nie jest rozwiązaniem powszechnie stosowanym w innych krajach UE i funkcjonuje tylko we Francji.

W propozycjach do nowej ustawy znalazł się także zapis skracający okres współpracy firmy audytorskiej z klientem do 5 lat. Jeśli tak będzie, część firm które obecnie bada Jednostki Zainteresowania Publicznego, już za parę lat stanie w obliczu utraty znacznej części klientów.

Równie duże kontrowersje w przygotowywanej ustawie wzbudza zapis o zakazie prowadzenia usług dodatkowych przez audytora dla badanych przez niego spółek. Do tej pory mógł je wykonywać – w końcu zna firmę i nie idzie w kierunku agresywnego doradztwa, zwłaszcza w kontekście podatków.