© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 13:24, 21.12.2024 r.
– Spółki z większościowym udziałem w JZP nie będą mogły wyznaczać do organów wybierających audytora swoich prawników. Będą musieli być bardziej niezależni – mówił Krzysztof Burnos, prezes KRBR, w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej.
Jego zdaniem dla jednostek zainteresowania publicznego najbardziej uciążliwe mogą okazać się właśnie nowe warunki dotyczące komitetów audytu. Nowa ustawa określa bowiem znacznie ostrzejsze kryteria niezależności dla jego członków. Komitet audytu będzie musiał też opracować politykę wyboru firmy audytorskiej. Choć wymaga tego już od roku unijne rozporządzenie, w praktyce nieliczne jednostki wywiązały się z nowego obowiązku. – Teraz za brak takiej dokumentacji Komisja Nadzoru Finansowego będzie mogła wymierzyć bardzo wysokie kary finansowe – informuje Krzysztof Burnos. JZP dotkną też zmiany dotyczące rozdzielenia usług audytorskich, pięcioletniej rotacji i czteroletniej karencji.
Z kolei dla audytorów oprócz nowych wymogów rozdzielenia usług doradczych i rotacji dotkliwe będą także zmiany dotyczące m.in. maksymalnej kary 250 tys. zł., którą będzie można nałożyć na biegłego rewidenta oraz braku możliwości podzlecenia całych badań, co dziś jest częstą praktyką. Nowe przepisy wprowadzają też zasady przeprowadzania badań i organizacji firm audytorskich. Są one zaczerpnięte ze standardów opracowanych przez IFAC Po zmianie audytor więcej czasu będzie musiał poświęcić na planowanie badania i dokumentację. – Zapisy standardów zostały niemalże przepisane do ustawy – mówi Burnos. Jego zdaniem może to wprowadzać pewne zagrożenia. – Jeżeli przepisy będą interpretowane przez osoby kontrolujące literalnie, czyli w odmienny sposób niż zgodnie z intencją twórców międzynarodowych standardów, to może pojawić się problem – ostrzega ekspert.
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.