© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 10:12, 21.11.2024 r.
W projekcie ustawy o biegłych rewidentach są niejasności wynikające m.in. z zakazu podwykonawstwa. Mogą one uniemożliwiać skorzystanie z pomocy zewnętrznych ekspertów - mówią rewidenci. Według resortu finansów projektowane przepisy nie regulują tych kwestii - informuje PAP a za nią czołowe portale ekonomiczne.
Prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów Krzysztof Burnos zwrócił uwagę w informacji przekazanej PAP na zawarte w projekcie ustawy o biegłych rewidentach niejasności dotyczące zapisów o zakazie podwykonawstwa. - Aktualne zapisy projektu ustawy najprawdopodobniej stoją w sprzeczności ze standardami badania, bo wykluczają taką możliwość. A to w praktyce oznacza potężną barierę w rozwoju małych i średnich firm audytorskich, ponieważ tylko największe firmy na stałe posiadają takich ekspertów - ocenia prezes KRBR. Według niego zapisy projektu nie dopuszczają też zatrudnienia przez firmę audytorską do podwykonawstwa innej firmy niż firma audytorska.
Zwrócił też uwagę na projektowane regulacje dotyczące możliwości zatrudniania na umowę zlecenia aplikantów w procesie badania, co - jego zdaniem - jest normalną i powszechną na całym świecie praktyką. - Część środowiska uważa, że obecny zapis projektu ustawy jest nieprecyzyjny i wyklucza możliwość zatrudniania aplikantów na umowę zlecenia. Jest to najprawdopodobniej nieuwaga legislatora - uważa Burnos. Jego zdaniem, przełoży się to na mniejszą liczbę miejsc, gdzie można odbyć aplikacje, a to na ograniczenia w dostępie do zawodu. Dodał, że w obecnym kształcie zapisy te służą wyłącznie największym firmom.
Prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów zaznaczył także, że w aktualnym projekcie ustawy wprowadzono maksymalny dopuszczalny limit opłaty z tytułu nadzoru na bardzo niskim poziomie.
Zdaniem Ministerstwa Finansów projektowane przepisy regulują relacje między firmą audytorską zawierającą umowę o przeprowadzenie badania a firmą audytorską, która w jej imieniu i na jej rzecz wykonuje niektóre czynności. Dają one również Komisji Nadzoru Audytowego i Krajowej Komisji Nadzoru możliwość objęcia kontrolami podwykonawców usług audytorskich oraz sporządzanych w związku z tymi czynnościami dokumentów.
Takie rozwiązanie, zdaniem Ministerstwa Finansów, ma na celu ograniczenie niewłaściwej praktyki rynkowej polegającej na przekazywaniu przez firmy audytorskie całych zleceń badania innym firmom audytorskim, niewybranym przez jednostkę badaną do wykonania takiej usługi. - Jest również spójne z zasadą ponoszenia przez firmę audytorską odpowiedzialności wobec badanej jednostki - wyjaśnia resort finansów i dodaje, że przepisy nie regulują relacji pomiędzy firmą audytorską a osobami lub podmiotami innymi niż firmy audytorskie, świadczącymi usługi eksperckie w zakresie IT czy prawne. Nie regulują również kwestii formy zatrudniania aplikantów biorących udział w badaniu przeprowadzanym przez firmę audytorską.
W kwestii mniejszych wpływów dla KIBR na nadzór według Ministerstwa Finansów nowy system opłat pozwala na odejście od niewłaściwego rozwiązania, gdy opłaty od firm badających podmioty nie będące Jednostkami Zainteresowania Publicznego finansują część kosztów nadzoru nad firmami badającymi JZP. Zdaniem Ministerstwa samorząd zawodowy biegłych rewidentów podlegać będzie zasadom finansowania podobnym do rozwiązań obowiązujących inne samorządy zawodowe w Polsce. Nie mają one zagwarantowanego ustawą finansowania swojej działalności - finansują swoją działalność głównie ze składek swoich członków.
Linki do publikacji na ten temat:
https://www.pb.pl/rewidenci-wskazuja-na-niejasnosci-w-projekcie-ustawy-o-bieglych-rewidentach-858267
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.