© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 09:49, 21.11.2024 r.
Minister finansów przedstawi dziś Radzie Ministrów autopoprawkę zakazującą łączenia usług audytorskich z doradztwem – czytamy w Pulsie Biznesu.
Firmy z tzw. wielkiej czwórki oraz mniejsi biegli rewidenci mogą mieć powody do niepokoju. Może okazać się, że dotknie ich zakaz świadczenia temu samemu klientowi jakichkolwiek usług konsultingowych, szczególnie doradztwa podatkowego.
Ministerstwo Finansów oczekuje od Rady Ministrów pilnego przyjęcia autopoprawki, aby na rozpoczynającym się posiedzeniu Sejmu (22-24 marca) mogła ją przyjąć sejmowa komisja.
Poprawka miałaby wejść do projektu nowelizacji ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich i nadzorze publicznym, nad którym pracuje Sejm. Resort finansów napisał w uzasadnieniu: „Zmiana spowoduje, iż nie będzie możliwe jednoczesne przeprowadzanie badania sprawozdań finansowych jednostki zainteresowania publicznego oraz świadczenie usług niebędących czynnościami rewizji finansowej na rzecz takiej jednostki”.
Rząd chce zakazać firmom audytorskim świadczenia usług konsultingowych tym bankom i spółkom giełdowym, którym świadczą usługi w zakresie badania sprawozdań finansowych. Wejście zmiany w życie uderzy w działy podatkowe firm audytorskich, które stracą sporą część rynku. Skorzystają na tym kancelarie i firmy doradztwa podatkowego.
Audytorzy przyznają, że wejście poprawki skomplikuje im działalność, ale ucierpią na tym również klienci. Zakaz łączenia usług audytu i doradztwa spowoduje np. że nie będzie komu bankom i domom maklerskim świadczyć usług weryfikacji spełniania wymogów w zakresie przechowywania aktywów.
- Konsekwencją będzie wzrost kosztów audytu i obniżenie jego jakości. To niszczenie atrakcyjności polskiej giełdy. Tak restrykcyjne prawo to zły sygnał dla inwestorów. Skutki tego mogą być dotkliwe dla polskiej gospodarki – mówi Piotr Kamiński, wiceprezydent Pracodawców RP.
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.