© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 09:32, 21.11.2024 r.
Dotychczasowe prace nad nową ustawą o biegłych rewidentach wskazują, że Polska chce wprowadzić najbardziej rygorystyczne zasady z całej Unii Europejskiej dla działania firm audytorskich. To nielogiczne. Polska ma dobre tradycje w działaniach rynku audytorskiego i żadnego skandalu finansowego z udziałem biegłych rewidentów. To tak jakbyśmy budowali więzienia, nie mając przestępców – czytamy na wprost.pl.
„Wprost” przeprowadził wywiad dr Andre Helin, prezesem BDO, którego głównym tematem były proponowane zmiany w ustawie o biegłych rewidentach. Eksperta martwi fakt, że im dłużej trwają prace nad ustawą, tym mniej korzystnie wygląda ona ze strony audytorów. Zanika bowiem pierwotny cel ustawy, który miał prowadzić do wzmocnienia rynku usług biegłych rewidentów i poprawy jakości świadczonych usług – powiedział prezes BDO.
Powiedział również, że na obecnym etapie dyskusji odchodzi się od rozwiązań i zaleceń zaproponowanych przez Komisję Europejską a przyjętych przez większość krajów Unii Europejskiej.
Na pytanie o największe obawy branży audytorskiej, dr Helin odpowiada, że największym problemem wydaje się ograniczenie usług świadczonych przez biegłych rewidentów innych niż badanie sprawozdań finansowych. Niepokoi go także propozycja bardzo krótkiej, szczególnie w zestawieniu z pozostałymi państwami europejskimi, rotacji firm audytorskich. Do tego dochodzi bardzo szeroki i w praktyce kosztowny zakres obowiązków administracyjnych, jakie ustawodawca chce nałożyć na firmy audytorskie oraz zwiększone opłaty z tytułu nadzoru.
Całą rozmowę można przeczytać na portalu wprost.pl - https://www.wprost.pl/tygodnik/10045241/Budowa-wiezien-przy-braku-przestepcow-jest-zbedna.html
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.