Rzeczpospolita: E-administracja czy e-inwigilacja: Raporty biegłych trafią do centralnej bazy

Gazeta przypomina, że projekt zmiany niektórych ustaw w związku z rozwojem e-administracji spotkał się z krytyczną opinią przedsiębiorców. Rada Przedsiębiorczości nazwała projekt „próbą wprowadzenia e-inwigilacji i uznała za zagrażające atrakcyjności inwestycyjnej Polski”.

Jak zauważa „Rz”, „Po tak zdecydowanym proteście Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało modyfikację projektu. Jak deklarował minister Janusz Cieszyński, wciąż istnieje potrzeba gromadzenia raportów biegłych rewidentów , ale ma je przechowywać ich samorząd, a dostęp do takiej bazy powinien zależeć od zgody sądu. Zmiana ma być dokonana rządową autopoprawką do projektu lub osobnym projektem poselskim (na razie taki dokument się nie pojawił)”.

Gazeta odnotowuje stanowisko biegłych rewidentów i przedsiębiorców wobec proponowanych modyfikacji w projekcie. „Wskazują oni, że tworzenie podobnej elektronicznej bazy – niezależnie od tego, w którym miejscu – może być łakomym kąskiem dla hakerów. Przedsiębiorcy zwracali uwagę, że taką bazą mogą się zainteresować nie tylko bezpośredni konkurenci firm, których dane z audytu w niej się znalazły. Pewne sektory strategiczne dla państwa, np. energetyczny i zbrojeniowy, mogą być bowiem obiektem zainteresowania krajów nieprzyjaznych Polsce, w tym Rosji czy Białorusi”.

Artykuł został opublikowany 19.07.2023, jest także dostępny pod adresem

https://www.rp.pl/abc-firmy/art38753741-e-administracja-czy-e-inwigilacja-raporty-bieglych-trafia-do-centralnej-bazy#:~:text=E-administracja%20czy%20e-inwigilacja,go%20złagodzić%20w%20drodze%20autopoprawki.&text=Formalnie%20rzecz%20biorąc%2C%20jest%20to,związku%20z%20rozwojem%20e-administracji.